Grecja w sezonie: gdzie znaleźć miejsca bez tłumów?

Aby w pełni sezonu znaleźć w Grecji miejsce bez tłumów potrzeba nieco kreatywności. W sierpniu szczególnie trudno o kawałek raju na wyłączność – plaże pełne są turystów zza granicy jak i samych Greków. Jak w tym chaosie znaleźć oazę spokoju? W którą część Grecji pojechać, by zaznać niezakłóconego relaksu?

balos kreta

Plaża Balos jest jedną z najczęściej odwiedzanych na Krecie, Czasem jednak daje się poznać od bardziej spokojnej strony…

Co mają dzikie tłumy do Najświętszej Mari Panny?

Sierpień jest najbardziej intensywnym pod kątem wakacji miesiącem. Większość greckich firm zamyka się, a pracownicy wyjeżdżają na długo oczekiwany urlop. Wyspy zapełniają się tysiącem leżaków. W sezonie ceny w tawernach i fastfoodach wzrastają nawet o 20% – szczególnie na wyspach, które w parę miesięcy muszą zarobić na cały rok utrzymania.

Szczególnie tłumnie robi się w okolicach 15 sierpnia na Święto Wniebowzięcia Maryi Panny które, nie bez powodu, nazywane jest “wakacyjną wielkanocą”. 

Wzdłuż i wszerz Grecji odbywają się liczne odpusty zwane panigiri. Świętują kościoły imienia Marii Panny i inne noszące imiona świętych. Wysyp tych świąt następuje w okolicach właśnie 15 sierpnia.

panigiri ikaria

W czasie kościelnych panagiri spotkacie prawdziwe tłumy. Nie musicie przed nimi uciekać, bo w tym przypadku w dużej grupie lepsza zabawa

Zamiast nad morzem? Nad poziomem morza!

Jeżeli chcecie trafić w miejsca bez tłumów to podstawowe pytanie, które musicie sobie zadać brzmi: “Gdzie jadą wszyscy na wakacje” a potem… obrócić się na pięcie i ruszyć wszędzie, tylko nie tam. 

W lato zarówno Grecy jak i zagraniczni turyści szturmują wyspy, dlatego sierpień to jeden z najlepszych okresów na górskie wędrówki. Jeżeli czytaliście moje poprzednie wpisy to przyłapiecie mnie na tym, że każdą porę roku uważam za najlepszą do wędrówki po górach (no może poza zimą ;)), ale w sezonie wakacyjnym trekking ma znaczące plusy.

Lipiec, sierpień i wrzesień są idealnymi miesiącami na zdobycie najwyższego szczytu Olimpu – Mitikas. Możecie być niemal pewni, że w tym okresie nie znajdziecie tu śniegu. Nacieszycie się za to ogromem przestrzenii i nieziemskimi widokami na morze, które rozciągają się ze szczytu. O tym jak przygotować się do samodzielnego wejścia na Mitikas przeczytajcie TUTAJ, zaś w TYM wpisie znajdziecie szczegółowy opis trasy wejścia. 

olimp mitikas (2)

Widok na tzw. Tron Zeusa

olimp mitikas (1)

Wejście na Mitikas w promieniach porannego słońca

 

Jeżeli marzą Wam się mniej znane góry to ruszcie na odkrywanie nowych szlaków. Możecie rozpocząć od mało znanego szlaku Menalon na centralnym Pelopolonezie (TUTAJ możecie przeczytać więcej na jego temat), czy ścieżek na zapomnianym półwyspie Methana (gotowe pomysły na wędrówki po półwyspie Methana znajdziecie TUTAJ)

menalon peloponez (2)

Menalon jest pierwszym certyfikowanym przez Europejskie Stowarzyszenie Piechów (ERA) szlakiem w Grecji

menalon peloponez (1)

Szlak Menalon podzielony jest na 8 sekcji. Przejście wszystkich z nich oznacza 75 km wędrówkę. Jeżeli macie ochotę na krótszą wyprawę możecie wybrać jeden lub kilka z fragmentów szlaku.

menalon peloponez (3)

Wiska Dimitsana to tylko jedna z tradycyjnych wiosek przez którą przebiega szlak Menalon

Gdziekolwiek będziecie wystarczy, że otworzycie mapę rejonu i znajdziecie coś w pobliżu. W końcu 80% terenu Grecji to góry – wybierać możecie bez końca!

Bezludna wyspa w szczycie sezonu

Trudno liczyć na bezludną wyspę w trakcie sezonu. Aby w jakimś stopniu ograniczyć tłumy, wybieraj te wyspy, do których dotarcie jest trudne.

Nie każdy ma prywatny jacht, którym może dobić do najodleglejszego i najmniej skomunikowanej brzegu, ale na sam początek możecie skupić się na wyspach bez lotnisk. Przeprawa z dwoma przesiadkami na promym? Jak najbardziej! Im dłuższy dojazd, tym spokojniejsza aura będzie witała Was na miejscu.

Dobrym rozwiązaniem, by uniknąć tłumów są też wyspy bez rozbudowanej bazy noclegowej, jak na przykład znana z pięknej Nike, zielona Samotraka. Na wyspie oprócz naturalnych basenów jest całe mnóstwo miejsc wartych odwiedzenia. Jeżeli potrzebujecie nieco inspiracji to zajrzyjcie do TEGO wpisu.

samotraka (2)

Pozostałości Świątynii Wielkich Bogów na wyspie Samotraka to tylko jedna z atrakcji oferowanych przez wyspę

samotraka (1)

Oblężenie na Samotrace przeżywają nie tyle plaże, a naturalne baseny (tzw. vatres) wyrzeźbione w zielonych wąwozach

By znaleźć mniej oblegiwaną wyspę stosujcie się także do zasady: „im mniej osób o niej słyszało, tym lepiej”. Znacie na przykład wyspę Kythnos? Nie? A szkoda! Bo dzięki prawie 100 plażach, trudno doświadczyć na którejkolwiek z nich dzikich tłumów.

wyspa kythnos (1)

Na plażach Kythnos każdy znajdzie miejsce dla siebie

wyspa kythnos (2)

Wioska Kanala na wyspie Kythnos jest jedną z najczęściej odwiedzanych. Wystarczy jednak przejść na drugą stronę półwyspu, by znaleźć spokojniejszą plażę.

 

A co jeśli już znajdę się w epicentrum turystycznym?

Nawet w najbardziej zatłoczonych miejscach znajdziecie oazę spokoju. Wystarczy zejść poza szlak, przejechać do następnej wioski, a czasem jedynie skoczyć na sąsiednią plażę.  Dłuższe (a nie zawsze super trudne) dojście do miejsca, skutecznie odgania żądne łatwych rozwiązań tłumy.

Jeżeli wylądowaliście na wyspie pełnej ludzi, wystarczy rozejrzeć się za grafikiem w porcie, spakować manatki i ruszyć na kolejną.

 

Mam nadzieję, że po tym wpisie załapaliście nieco pomysłów na to jak spędzić wakacje w Grecji z dala od tłumów. A może w trakcie czytania przypomniało Wam się inne miejsce w Grecji, dalekie od komercji i dzikich tłumów? Dajcie znać w komentarzu. W imieniu wszystkich czytelników obiecuję, że nie rzucimy się na nie dziką hordą. 😉